Jeśli nie macie sprzętu pod StarCraft 2 lub po prostu uważacie, że Brood War był/jest dla was grą lepszą, nie traćcie nadziei! Wbrew powszechnej opinii scena BW nie umarła. Wiele osób z nadzieją patrzy w kierunku Chin, skąd dochodzą sygnały o niezłej formie pierwszego StarCrafta. Poza Azją także można znaleźć coś dla siebie, nawet jeśli ciężko wam trafić na przeciwnika podczas przeczesywania iccup'u. Poniższy filmik powinien zmobilizować wszystkich, którzy wciąż jeszcze chcą grać doskonałą grę Blizzarda:
Jak widzicie sporo jest turniejów tak dla amatorów, jak i bardziej doświadczonych graczy - trzeba tylko chcieć znaleźć coś dla siebie. Nie da się bowiem ukryć, że to SC2 zdominowało obecnie media i wielu informacji trzeba szukać na własną rękę. Dlatego każdy z was, kto chciałby spróbować swoich sił w BW powinien śledzić np. dział BroodWar na teamliquid, gdzie z pewnością pojawiać się będą kolejne namiary na rozgrywki.
Prawdziwi gracze nie przestaną grać w najlepsze produkty. Dlatego też gry takie jak Heroes III czy StarCraft 1 nie będą zapomniane jeszcze przez wiele, wiele lat... dwie, choć zupełnie różne, najlepsze strategie w które można rypać bez końca :D
avatar
2
sap
2012-09-21 15:24:41
Też mi się film spodobał, choć szkoda, że sami Chińczycy... BW całkowicie raczej nie umrze nigdy