StarCraft - wszystkiego najlepszego z okazji 15. urodzin!StarCraft - wszystkiego najlepszego z okazji 15. urodzin!
Czwartek, 18.04.2013, 17:20 :: nAiL :: komentarze (3)Czwartek, 18.04.2013, 17:20 :: nAiL :: komentarze (3)
Chociaż pracy (i okazji do grania) w Blizzardzie nigdy nie brakuje, ostatnie kilka tygodni spędziliśmy także na świętowaniu 15. urodzin StarCrafta. Nie możemy wyjść z podziwu, z jakim entuzjazmem nasza wspaniała społeczność zaangażowała się w te obchody - stworzone przez was filmy, zdjęcia i obrazki, jakie nam przesłaliście, są doprawdy ponadczasowym skarbem. Zebraliśmy kilka z wielu wzruszających nagrań i stworzyliśmy wyjątkową kompilację, którą teraz z radością prezentujemy całemu światu:
Mamy nadzieję, że dzięki wam będziemy mogli jeszcze wiele razy wspólnie świętować urodziny StarCrafta!
Noo to jest za co wypić :D. 15 lat i gra się trzyma. Wielu z graczy nawet nie może pamiętać premiery gry. Ja grałem pierwszy raz kilka miesięcy po premierze (tylko single, neta wtedy mało kto miał), pamiętam jak czekałem na BW i nowe jednostki. Jak wyszło BW to trochę po nim jechali w recenzjach, że jednostek nowych mało, że nie poprawili grafiki. Kto by wtedy wierzył, że gra tak długo się utrzyma.
avatar
2
Devourer
2013-04-19 02:50:03
Noo to jest za co wypić :D. 15 lat i gra się trzyma. Wielu z graczy nawet nie może pamiętać premiery gry. Ja grałem pierwszy raz kilka miesięcy po premierze (tylko single, neta wtedy mało kto miał), pamiętam jak czekałem na BW i nowe jednostki. Jak wyszło BW to trochę po nim jechali w recenzjach, że jednostek nowych mało, że nie poprawili grafiki. Kto by wtedy wierzył, że gra tak długo się utrzyma.
avatar
3
Devourer
2013-04-19 02:50:07
Noo to jest za co wypić :D. 15 lat i gra się trzyma. Wielu z graczy nawet nie może pamiętać premiery gry. Ja grałem pierwszy raz kilka miesięcy po premierze (tylko single, neta wtedy mało kto miał), pamiętam jak czekałem na BW i nowe jednostki. Jak wyszło BW to trochę po nim jechali w recenzjach, że jednostek nowych mało, że nie poprawili grafiki. Kto by wtedy wierzył, że gra tak długo się utrzyma.