Dzień pierwszy Polskich Finałów World Cyber Games 2009 już za nami. Co się tego dnia wydarzyło? Jak przebiegały rozgrywki? Zapraszam na krótkie podsumowanie całej imprezy. Skupimy się oczywiście na StarCrafcie.

Rozpoczęcie

Słowem wstępu chciałbym zaznaczyć, że pracowaliśmy dzisiaj w dość mocnym osłabieniu. Otóż już na miejscu okazało się, że z przyczyn zarówno od nas, jak i od niego na imprezie nie pojawi się Deimos0. W konsekwencji zostałem tylko ja, czyli Negro oraz Trydium.
Nasza ekipa na miejscu imprezy, czyli w klubie Lucid w Centrum Handlowym Blue City w Warszawie była już ok godziny 9:30. Niestety okazało się, że cała impreza już w tym momencie złapała poślizg w związku z czym nie mogliśmy jeszcze wejść na salę (to samo spotkało zarówno pozostałych przedstawicieli mediów jak i samych graczy). Na sali znaleźliśmy się w okolicy godziny 11, natomiast opóźnienie w rozpoczęciu rozgrywek przeciągnęło się jeszcze do godziny 11:40. W tym czasie gracze rozgrzewali się grając między sobą krótkie gry sparingowe.

Runda Pierwsza WB

Na pierwszym etapie rozgrywek większość meczów zakończyła się wynikami 2-0. Jedynym wyjątkiem był mecz pomiędzy Sawyerem a ParanOidem, w którym po pierwszej wygranej grze Sawyer dość szybko uległ przeciwnikowi.
Ku zaskoczeniu wszystkich już pierwsza runda zaowocowała niespodzianką: Zero dosyć pewnie wygrał z kogeTem 2-0. Co prawda Zero już w eliminacjach zaskakiwał dobrą dyspozycją, jednak mimo wszystko większość umieszczała go raczej wśród tych słabszych zawodników finałów. Tymczasem już w pierwszym spotkaniu pokonał on zawodnika, który w finałach ubiegłorocznych zajął trzecie miejsce.
Pozostałe mecze: Draco 2-0 Tarson - Draco zwycięża dzięki doskonałemu Stormowaniu przeciwnika, uSer 2-0 Yayba.
Replaye - Winner Bracket, Runda 1

Runda Pierwsza LB

Po pierwszej serii gier w tabeli Loser Bracket ukształtowały się nam dwie pary: Tarson - kogeT, Sawyer - Yayba. Tutaj już większych niespodzianek nie było. Po serii dwóch dosyć wyrównanych gier Tarson pokonuje kogeTa z wynikiem 2-0. kogeT jest więc pierwszym zawodnikiem, który odpada z turnieju. Niewiele później dołącza do niego Sawyer, którego bardzo pewnie pokonuje Yayba, wynik również 2-0. Obydwa te mecze rozegrane jednak zostały bez większego echa wśród publiczności. Wszyscy byli niesamowicie zainteresowani tym, co w międzyczasie działo się w Winner Bracket.
Replaye - Loser Bracket, Runda 1

Runda Druga WB

To właśnei na tym etapie rozegrany został jeden z najciekawszych i najbardziej ekscytujących meczów turnieju. Zacznijmy jednak od tego drugiego, czyli pojedynku pomiędzy ParanOidem a uSerem. Cały mecz był wyrównany. Po pierwszej grze, którą wygrał ParanOid inicjatywę przejął uSer doprowadzając do remisu. Wszystko rozstrzygnęło się podczas gry na Destination, po której uSer przegrywa 2-1 i w efekcie spada do LB, gdzie czeka na niego Tarson.
Drugą grą tej rundy był pojedynek Draco z Zero. Ten drugi, po zaskakującym zwycięstwie nad kogeTem nadal uprzykrza życie turniejowym faworytom. Pierwsza gra tego meczu trwała niemal 2 godziny! Po wyczerpaniu wszystkich surowców na mapie (ok. 40 minuty) oraz zebranych nadwyżek rozpoczęła się żmudna walka pozycyjna. Tutaj niestety czas działał na niekorzyść Zero. Draco dysponując Dark Archonami cierpliwie przejmował kolejne Queeny Zergowi, by niedługo potem Broodlingować jego jednostki. W ten sposób armia Zero coraz bardziej się uszczuplała przy niemal zerowych stratach Draco. Pod koniec gry zaobserwować mogliśmy ganiankę w berka po mapie, którą ostatecznie wygrał Draco.
Druga gra miała zupełnie inny przebieg. Zero, przejmując inicjatywę i grając Mutalisk Harrasment już od początku zmusił Draco do gry defensywnej. Po niedługim czasie młody Zerg zalał przeciwnika taką ilością Hydalisków, że Draco nie uratowały nawet celne Stormy. Gra zakończyła się w niecałe 13 minut. Wszyscy zaskoczeni dyspozycją Zero... po raz kolejny.
W ostatniej grze dostaliśmy powtórkę z rozrywki. Nie chodzi jednak o grę drugą a pierwszą. Po raz kolejny gracze wyzbierali na mapie wszystko co się dało. Tym razem jednak Draco nie bawił się. Mając duże zapasy minerałów rozbudował armię do maksimum. Wytechowany Protoss na limicie, i to bez Probe'ów - coś strasznego (z punktu widzenia Zero). Dysponując taką siłą Draco dosłownie przejechał się po przeciwniku. Cały mecz kończy się przegraną Zero wynikiem 1-2.
Replaye - Winner Bracket, Runda 2

Runda Druga LB

W pierwszym meczu tej rundy spotkali się Tarson i uSer. Mimo zaciętej walki kolejny Zerg (pierwszym był kogeT) odpada z turnieju. Mecz kończy się wynikiem 2-0. W drugim spotkaniu Yayba podejmuje Zero. Mimo, iż wycieńczony długimi pojedynkami z Draco Zero podejmuje walkę. Po pierwszej przegranej grze udaje mu się doprowadzić do remisu. Niestety niedługo potem przegrywa 2-1. Mimo, iż zakończył grę już na tym etapie był niewątpliwie największą niespodzianką całego turnieju.
Replaye - Loser Bracket, Runda 2

Runda Trzecia LB / Runda Trzecia WB / Runda Czwarta LB

W turnieju pozostało już tylko czterech zawodników. Rozpoczyna się walka w LB pomiędzy Tarsonem a Yaybą. Tutaj Yayba okazuje się dużo lepszy i pewnie wygrywa wynikiem 2-0 w wyniku czego z turnieju wyeliminowany zostaje ostatni Terran. Podobnie jak wcześniej tak i teraz rozgrywki LB zostały przyćmione przez to co działo się w drabince WB.
Tam natomiast trwała walka pomiędzy Draco i ParanOidem. Pierwszą grę dosyć szybko wygrał Draco przy użyciu zmasowanego ataku Dragoonów, którym pomogły bardzo skuteczne (co w przypadku Draco nie jest niczym dziwnym) Stormy. W drugiej grze ParanOid nei daje się już zepchnąć do obrony. mimo równego początku z czasem ParanOid przejmuje coraz większą część mapy (Colloseum). Draco, któremu pod koniec gry został już tylko main i natural nie ma praktycznie szans na wygraną. Jego ostatnia ofensywa dosyć szybko zneutralizowana zostaje przez przeważające siły wroga. Ostatnia gra toczyła się na Destination. Tym razem to ParanOid zaatakował pierwszy skutecznie wykorzystując spory oddział Hydralisków do zniszczenia expa Draco w naturalu. Ciągłe przyciskanie Zealotami pozwala jednak Draco na wyrównanie gry. Niestety dla niego zdobyta na początku przewaga ekonomiczna zaczyna przynosić ParanOidowi wymierne skutki. W efekcie Draco nie wytrzymuje ciągłego naporu Hydralisków i przegrywa ostatecznym wynikiem 2-1. W ten sposób ParanOid zagwarantował sobei miejsce w finale, natomiast Draco spada do LB, gdzie czeka na niego Yayba.
Tutaj natomiast miejsce ma kolejna niespodzianka. Draco bardzo szybko przegrywa obydwie gry. Aby nie psuć przyjemności z oglądania repów czy vodów nie będę ich komentował. Finalnie Yayba awansował do finału, w którym zagra z ParanOidem. Draco kończy turniej na trzecim miejscu.
Replaye - Loser Bracket, Runda 3
Replaye - Winner Bracket, Runda 3
Replaye - Loser Bracket, Runda 4

Podsumowanie

Turniej ten był bez wątpienia bardzo ciekawy. Zarówno układ matchupów, jak i niespodzianki oraz szybkie zwroty akcji nie pozwoliły się nudzić. Pozostał nam już tylko finał. Finał pod pewnym względem nietypowy gdyż jest to PvZ, a od dawna w Polskich Finałach widywaliśmy PvP. Jeden z moich typów się sprawdził gdyż w finale zagra ParanOid, któremu życzę wygranej (z resztą z tego co wiem nie tylko ja). Jego przeciwnikiem będzie Yayba, który zaprezentował bardzo dobrą formę toteż miejsce w finale bez wątpienia mu się należy.
Na zakończenie jeszcze kilka linków:

Replaye - Kompletna Paczka

Kompletna drabinka rozgrywek

VODy z komentarzem Ravena

Mam nadzieję, że relacja z imprezy się wam podobała. Co prawda w międzyczasie zmieniliśmy formę podawania informacji przesiadając się na Twittera, jednak nie powinno to być zbyt dużym utrudnieniem. Decyzja ta podyktowana była większą łatwością publikowania nowych informacji co przekładało się na szybsze was informowanie. Na osłodzenie mogę dodać, że w wielu przypadkach w press romie to my byliśmy najszybsi i konkurencja (w tym serwisy zagraniczne) często od nas pobierała informacje o aktualnym stanie drabinki turniejowej. Zachęcam do wyrażania swoich opinii i uwag w komentarzach do newsa.

Relacja na Stronie

Relacja na żywo na Twitterze

Zapraszamy na relację z meczu finałowego i ceremonii zakończenia imprezy. Informacje podawane będą na Twitterze pod powyższym linkiem.

Nasza ekipa (niestety w osłabieniu, bez Deimos0'a) jest już na miejscu w Centrum Handlowym Blue City w Warszawie. Polskie Finały WCG 2009 właśnie się rozpoczynają. Be zbędnych słów - zapraszamy do śledzenia naszej relacji:

Polskie Finały WCG 2009 - Relacja na żywo

Ponadto zachęcamy do śledzenia streamingu z gier na żywo na:

WCG Polska

Terran TV

Już za niecałe dwa dni, czyli w sobotę 19 września 2009 roku rozpoczną się Polskie Finały World Cyber Games 2009. Już od samego rana na miejscu, czyli w Centrum Handlowym Blue City w Warszawie będzie nasza ekipa. Przez cały czas trwania imprezy prowadzić będziemy dla was relację, na bieżąco informując was o tym co aktualnie się dzieje. Relacja oraz drzewko turniejowe dostępne są pod poniższym linkiem:

Polskie Finały WCG 2009 - Relacja na żywo

Oczywiście już po samej imprezie, a nawet jeżeli będzie taka możliwość w jej trakcie postaramy się zaprezentować wam większą ilość materiałów w postaci wywiadów i fotorelacji.
Zapraszamy do śledzenia finałowych rozgrywek razem z nami.

Znamy już szczegółowy harmonogram Polskich Finałów WCG 2009, które rozegrane będą w centrum handlowym Blue City w Warszawie.

Rozgrywki w StarCrafta rozpoczną się o godzinie 10.00 w sobotę a cały turniej przeprowadzony zostanie według poniższego planu:

Sobota - 19.09.2009
10.00-11.30 - runda 1 Winner Bracket (scena Lucid)
11.30-13.00 - runda 2 Winner Bracket oraz runda 1 Loser Bracket (scena Lucid)
13.30-15.00 - runda 3 Winner Bracket oraz runda 2 Loser Bracket (góra Lucid)
15.00-16.30 - runda 3 Loser Bracket (góra Lucid)
16.30-18.00 - runda 4 Loser Bracket (góra Lucid)

Niedziela 20.09.2009
11.00-13.00 - Mecz Finałowy (scena Lucid)

Oczywiście liczyć się trzeba z opóźnieniami, jakie niemal zawsze mają miejsce przy tego typu imprezach.

Na koniec dodam jeszcze, że serwis Battlenet.pl opublikował dość ciekawy artykuł zawierający wypowiedzi różnych osób związanych z polską sceną e-sportową na temat tegorocznych finałów. My (SCA) również mamy mały udział w tym artykule. Całość dostępna jest TUTAJ.

Źródło: WCG Polska

Niespełna 3 tygodnie pozostały do kolejnego (obok WCG) wielkiego wydarzenia tego roku w świecie polskiego sportu elektronicznego - wielkiego finału LAN Ligi Cybersport oraz turnieju Pan-European Tournament zorganizowanych w ramach XX Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier. Już 2 października na arenie Międzynarodowych Tagów Łódzkich fani sportów elektronicznych i nie tylko będą mogli wziąć udział w jednych z największych rozgrywek gier komputerowych i konsolowych w Polsce. Przez trzy dni kilkuset najbardziej utalentowanych graczy z całego kraju rywalizować będzie o tytuły mistrzowskie oraz nagrody pieniężne i rzeczowe, których łączna wartość wyniesie blisko 200 000 złotych. Finałowe zmagania rozegrane zostaną w najpopularniejsze produkcje komputerowe.

W związku z imprezą organizowany jest również turniej StarCrafta, który rozegrany będzie online. Łączna pula nagród w tym turnieju wynosi aż 800 złotych, a są to:

1. Telefon Nokia 5000, 50zł w gotówce, USB MUG z logotypem PLUS w pudełku, Czyścik do komputera, koszulka i podkładka CyberArena36i6
2. Myszka Logitech MX518, USB MUG z logotypem PLUS w pudełku, Czyścik do komputera, koszulka i podkładka CyberArena36i6
3. USB MUG z logotypem PLUS w pudełku, Czyścik do komputera, koszulka i podkładka CyberArena36i6

Jako, że turniej ma charakter otwarty zapisać się do niego może każdy. Jedynym warunkiem uczestnictwa w turnieju jest posiadane konta GOLD w serwisie www.CyberArena36i6.pl. Regulamin oraz większa ilość informacji na temat turnieju, w tym wskazówki jak założyć i aktywować konto GOLD w serwisie dostępne są TUTAJ.
Zapisy trwają do 20 września włącznie, a prowadzone są TUTAJ.

Źródło: Cyberarena 36i6

Serwis StarcraftWire zamieścił wypowiedź Karune, poruszającą dość istotny tematy, jak się okazuje, bardzo silnej strategii Zergów w SC 2, czyli 1 Hatch Queen Rusha. Myślę więc, że ta kwestia zainteresuje wszystkich śledzących rozważania strategiczne w nowej odsłonie StarCrafta. Zapraszam gorąco do lektury.

Pytanie: Teamliquid opublikował niedawno artykuł, w którym autor stwierdza, iż zagranie 1 Hatch Queen jest praktycznie niemożliwe do pokonania, ze względu na przewagę ekonomiczną i możliwość uniemożliwienia zwiadu. Jesteśmy więc ciekawi, jak Terranie i Protossi powinni radzić sobie z tą taktyką.

Karune: Jest tam też artykuł, który częściowo potwierdza to, co chcę powiedzieć. Poza tym, 1 Hatch Queen jest stosunkowo łatwy do zatrzymania, jeśli spodziewasz się, że przeciwnik go użyje. Jest też kilka strategii, których używam i co najmniej kilka, których użycie widziałem:
Terranem powinieneś naturalnie zablokować choke. To samo w sobie zatrzyma szybkie Zerglingi, które dodatkowo możesz ostrzelać z klifów za pomocą Marines (jednostki Zerga nie widzą Marines na klifach, musisz tylko trzymać te natrętne Overlordy w ryzach). SCV też świetnie się sprawdzą, naprawiając struktury szybciej, niż Zerglingi są w stanie zadawać obrażenia na tym etapie. Hydraliski z kolei stanowią niejaki problem, lecz mogą zostać unieszkodliwione przez grupę Marines schowaną za Supply Depotami lub w Bunkrze, jeśli jest to konieczne. Terrański choke jest wtedy trudny do przełamania i gdy przeciwnik traci surowce na przedarcie się, Ty powinieneś techować do Banshee lub Reaperów, bronić się za ich pomocą, przechodząc powoli w mid game. Wtedy Zerg musi nastawić się na defensywę przy 1 Hatch Queen (kluczowy jest tu własnie 1 Hatch lub późny expand).
Jeśli o Protossów chodzi, sprawa jest nieco bardziej skomplikowana i wymaga więcej umiejętności. Ja zazwyczaj blokuję choke 2 Gateway'ami lub 1 Gateway'em i Cybernetics Core (gdy techuję), zostawiając wąski przesmyk, który da się zablokować pojedynczym Zealotem. W takiej sytuacji atakować może tylko jeden Zergling, co jest efektywnym korzystaniem z zasobów dla Protossa. Jeśli Zerg jest uparty, zacznie atakować budynki lub techować do Banelingów, by poradzić sobie z Zealotami. Zwracając uwagę na timing, będziesz w stanie zyskać drugiego Zealota zanim wytrzymałość drugiego Gateway'a spadnie do połowy, co powinno wystarczyć do odparcia pierwszych Zerglingów. Gdy ukończy się Cybernetics Core, da to dostęp do Nullifierów, które moim zdaniem są najczęściej używaną jednostką przeciw Zergom. Jeśli w tym momencie oponent przestawił się na produkcję Hydralisków, lub techował wprost do nich, powinieneś mieć przynajmniej jednego Nullifiera, które świetnie sprawdzają się w walce z Hydraliskami (przy pomocy nawet jednego Zealota), lub pomagają odciąć własne siły od nacierających oddziałów, pozwalając Zealotom utrzymać choke, podczas gdy jednostki strzelające (Nullifiery i Stalkerzy) z łatwością wybiją połowę wrogich oddziałów i zmuszą Zerga do defensywy.
Obie strategie wymagają dobrego micro, co jest zabiegiem celowym - zwiad Overlordami i dostarczanie linii wzroku sprawia, że Hydraliski zyskują na skuteczności. 1 Hatch Queen jest dobrą taktyką, ale nie przesadzoną. Mam nadzieję, że moje informacje okazały się użyteczne - spodziewajcie się jednak wielu zmian w becie. Wymieniano Zergów, jako "słabszą" rasę. W obecnym buildzie ta kwestia została lepiej zbalansowana, za pomocą np. Roachy poruszających się pod ziemią - wszystko po to, by uczynić Zergów niebezpiecznymi przeciwnikami.

Jak widać, nawet w obliczu tak trudnej kwestii (zważywszy na etap, w jakim StarCraft 2 się znajduje)balans nie zostaje zachwiany. Daje to zdecydowanie nadzieję na równą walkę niezależnie od preferowanej rasy. Na koniec jeszcze jedna drobna informacja, która także powinna wszystkich zadowolić:

Karune: StarCraft 2 wyjdzie przed Diablo 3.

Źródło: StarCraft Wire 1,StarCraft Wire 2
Tłumaczenie: Deimos0