Około 3 dni temu, w internecie pojawił się trailer World of StarCraft - bardzo ambitnego i ciekawego modu do StarCraft II: Wings of Liberty. Z założenia ma to być coś w rodzaju "WoW w realiach SC". Filmik ten zobaczyć możecie poniżej.
Jednakże już następnego dnia, na łamach serwisu Pixelated Geek pojawiła się informacja, w której Ryan, twórca tego modu zawiadamia, że YouTube, powołując się na prawa autorskie Activision Blizzard skasował ten filmik.
W sieci zaroiło się od niepochlebnych komentarzy adresowanych do Blizzarda. Skoro Zamieć udostępniła edytor i zachęca do tworzenia map i modów to czemu zamyka tak ciekawe projekty? Czyżby ktoś podebrał im pomysł? Opinie internautów były podzielone.
Jak wiadomo - konkurencja nie śpi. Jeszcze tego samego dnia Ryan dostał propozycję współpracy od RiotGames - twórców popularnej gry League of Legends (niezależna produkcja oparta na założeniach DotA).
Wydawało się już, że los World of StarCraft jest przesądzony. Ale Blizzard i tym razem wszystkich zaskoczył. Nie wiadomo, czy jest to wynik negatywnych komentarzy, czy tez takie plany twórcy SCII mięli od początku, w każdym razie jednak dostaliśmy oficjalny komentarz Blizzarda na ten temat.
- Chcieliśmy przedyskutować tytuł modu z producentem, jako część rutynowej procedury, skontaktowaliśmy się z YouTube z prośbą o usunięcie filmiku na czas trwania rozmów. Oczekujemy dalszych prac nad tym modem. W trakcie dyskusji zaproponowaliśmy jego twórcy wizytę w kampusie Blizzarda i spotkanie z zespołem odpowiedzialnym za StarCraft II.
- Jak zawsze, aktywnie wspieramy produkcję map i modów do StarCrafta II. Dlatego właśnie wypuszczamy edytory do naszych RTS-ów i wspieramy najlepszą zawartość stworzoną przez graczy. Z tego samego powodu na ubiegłorocznym Blizzconie zorganizowaliśmy konkurs na najlepsze mody stworzone przez społeczność i wciąż poprawiamy Battle.net, by lepiej pokazywał taką fanowską zawartość.
- Jak zawsze, doceniamy wszelkie próby tworzenia modów przez utalentowaną i entuzjastycznie nastawioną społeczność i oczekujemy na kolejne twory powstałe przy użyciu edytora do StarCrafta II.
Trzymamy kciuki tak za Ryana jak i przyszłośc World of StarCraft.
Nadszedł długo oczekiwany patch, wprowadzający masę zmian. Jedna z najbardziej chyba wyczekiwanych to chat channels! Tak jest - nareszcie kanały rozmów będą ogólnodostępne. Koniec więc z pustką na Battlenecie. Oczywiście poprawek w patchu jest całe mnóstwo, dlatego przytoczę te najważniejsze z punktu widzenia gracza:
Zmiany ogólne
Dodano kanały rozmów - gracze mogą dołączać do kanałów publicznych lub prywatnych.
Dodano pasek umożliwiający "szeptanie" (whisper) do poszczególnych znajomych.
Dodano opcję dołączania do ostatnio używanego kanału.
Dodano możliwość wyłączania pojawiania się tekstu z chatu podczas gry.
Dodano opcję zakończenia gry jako remis, gdy gracze przez 3 minuty nie osiągają żadnych dochodów, nic nie produkują albo nie niszczą budynków - w razie wystąpienia takiej sytuacji pojawia się licznik.
Zmiany w balansie rozgrywki
Zmiany ogólne
Gracze nie mogą już blokować ramp dwoma budynkami o wymiarach 2x2.
Protoss
Sentry:
Czas opracowywania Halucynacji zmniejszony ze 110 do 80
Observer:
Koszt zmniejszony z 50/100 do 25/75.
Phoenix:
Czas budowy skrócony z 45 do 35.
Void Ray:
Zadaje teraz 20% więcej obrażeń celom masywnym (massive targets).
Usunięto ulepszenie prędkości.
Terran
SCV:
SCV naprawiające przyjmują ten sam priorytet zagrożenia, co jednostka, którą naprawiają.
Usprawniono model poruszania siÄ™ tej jednostki.
Pojawiło się też wiele usprawnień dotyczących edytora, a także drobne poprawki interfejsu gry. Osoby z mocniejszym sprzętem mają teraz także do dyspozycji ekstremalny poziom grafiki w opcjach. Patch wciąż rozprowadzany jest po serwerach, nie dziwcie się więc, jeśli jeszcze nie możecie ściągnąć poprawki. Miło, że nareszcie Blizzard zechciał zrealizować swoje obietnice i dał w końcu sensowny sposób komunikacji. Oby tak dalej!
Witam w nowym, 2011 roku! Mam nadzieję, że pierwszy news po hucznych zabawach zeszłego wieczoru podtrzyma poziom ekscytacji - oto bowiem należy przygotować się na jeden z najlepszych turniejów StarCrafta, łączący Europę, Amerykę Północną, a teraz także Azję. Mowa naturalnie o Teamliquid Star League. Pamiętacie zapewne pierwszą odsłonę (gdzie Draco pokazał klasę)oraz drugą (będącą łupem NoNy'ego). Obie edycje zapewniły masę emocji i rozrywki na najwyższym poziomie, tym bardziej więc z niecierpliwością wyczekiwano TSL3.
Tym razem gracze powalczą o jeszcze większe pieniądze - w puli są $34.500, z czego $15.000 przypadnie zwycięzcy. Poza tym, organizatorzy postanowili pójść z duchem czasu, dlatego kwalifikacje, jak i cały turniej zostaną rozegrane w ramach StarCrafta 2. Główne rozgrywki odbędą się wśród 32 graczy, osoby odsunięte od gier we wcześniejszych TSL, teraz również nie mają prawa przystąpienia do kwalifikacji. Map pool dla rozgrywek to: Shakuras Plateau, Metalopolis, Xel'Naga Caverns, Lost Temple, i Scrap Station.
Round of 32 rozpocznie się w marcu, trwając aż do kwietnia. Finały rozegrane zostaną w Nowym Jorku. Powodzenia wszystkim chętnym!
Niespełna pół roku po premierze gry Blizzard postanowił wreszcie udostępnić Demo StarCrafta II. Co prawda, dla osób które chciały posmakować SC2 dostępne były już wcześniej wersje trial, jednak miały one bardzo duże ograniczenie czasowe (7 godzin). Wypuszczona w dniu wczorajszym wersja demo ma natomiast nieograniczony czas działania, nie jest również wymagane posiadanie konta na Battle.net aby ją uruchomić.
Demo oferuje 3 pierwsze misje z kampanii oraz 2 mapy do gry wieloosobowej.
Całość waży aż 1,56 Gb. Demo można pobrać pod tym linkiem.
Dla wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji zagrać w SC2 - idealny prezent na Święta.
Region testowy i chat channels na koniec rokuRegion testowy i chat channels na koniec roku
Z poślizgiem, bo z poślizgiem (ach te studia...) ale wracamy z informacjami. Po pierwsze, osoby śledzące scenę StarCrafta 2 na pewno zelektryzowała forma Liquid'Jinro (z teamu TeamLiquid), który w ostatnim GSL dotarł do półfinału. Wygląda więc na to, że ludzie spoza Korei potrafią namieszać w rozgrywkach.
Inną, interesującą informacją jest natomiast to, iż Blizzard wprowadzi region testowy, który ma za zadanie funkcjonować obok regularnych ladderów. Nietrudno się domyślić, iż będzie to pole sprawdzające zmiany przed wprowadzeniem ich do gry. Posunięcie jak najbardziej rozsądne i pożądane.
Wygląda na to, że czas skończyć z żartami na temat chat channels - jeszcze przed końcem roku ma wyjść patch, zawierający m.in. tę funkcję. Zhydaris zapowiedział, iż oprócz zapowiadanych kanałów czatowych, dodane zostaną drobne zmiany w balansie rozgrywki oraz inne, niezapowiadane dotąd funkcje. Wszystko to pojawi się jednak, pod warunkiem pomyślnych testów i braku innych opóźnień. Jak zwykle powinniśmy uzbroić się w cierpliwość.
Obecnie najważniejszym tematem w Korei Południowej jest zaostrzający się konflikt z północnym sąsiadem, czyli Koreą Północną. Okazuje się jednak, że i w takiej sytuacji Koreańczycy pamiętają o swojej ukochanej grze. Ale o co chodzi?
W związku z opóźnioną reakcją na atak, jakiego w zeszłym tygodniu dopuściła się Korea Północna zarówno ze strony prasy jak i opozycji pojawiały się liczne zarzuty wobec aktualnych władz kraju.
Na pytanie o to, dlaczego atak na sąsiada z północy był taki słaby i nastąpił dopiero po 13 minutach riposta (byłego już) ministra obrony Korei Południowej, Kim Tae-younga była ostra i natychmiastowa: "To nie jest StarCraft".
W doskonały sposób uwidacznia to, jak mocno e-sport, a w szczególności właśnie StarCraft zakorzenione są w kulturze Korei Południowej.
